Ponad dwie dekady temu wystarczało to, że hale magazynowe miały czujniki dymu i systemy gaszące zainstalowane na suficie, bo tego wymagały od nich przepisy. Problem tkwi jedynie w tym, że sufit w tego typu obiektach przemysłowych może znajdować się grubo ponad dwadzieścia metrów nad tą betonową posadzką. Dlatego zanim czujniki wykryły dym pożar mógł już zająć blisko dziesięć palet z towarem na najniższych półkach regałów. W tego typu sytuacji personel mógłby się ewakuować i co równie istotne straż pożarna też już mogła zostać zaalarmowana. Problem tkwił tylko w tym, że personel wydostał się z obiektu cały, znaczna część towarów spłonęła, a hala w pewnym stopniu uległa uszkodzeniu. Scenariusz tego rodzaju rzecz jasna nie wygląda najciekawiej, bo jakiś procent towarów się traci, a magazyn nie może funkcjonować przez jakiś czas.
Obecne podejście do kwestii bezpieczeństwa.
W czasach obecnych w hali magazynowej nie może dojść do tego, że ponad sto palet z towarem spłonie, a pewna część hali wymaga kosztownego remontu. Właśnie ze względu na tego typu problemy wykrywacze dymu instaluje się niemal pod każdą półką regałów i to wraz z systemami zraszającymi. Dzięki tego typu zabezpieczeniom personel może zareagować o wiele szybciej na pożar, czyli zduszony zostanie on w zarodku, a nadpali się tylko jedna lub dwie palety. Unowocześnianie tego rodzaju ( https://www.tenistal.com.pl/ ) znacząco ogranicza straty finansowe, a sama hala po krótkiej inspekcji nadal może być eksploatowaną. W porównaniu do scenariusza sprzed ponad dwóch lat to sukces, bo nie ma tu strat w samym personelu i kosztowne towary są uszkodzonymi tylko w minimalnym stopniu. Kluczowe znaczenie ma też i to, że interwencja straży pożarnej będzie w tym przypadku zbędną i co równie istotne ewentualne uszkodzenia konstrukcji jednego z regałów można tanio naprawić, choć w niektórych przypadkach uszkodzenia mogą być nieco większymi.
Konstrukcja regałów.
Niektórzy z nas doskonale wiedzą o tym, że same regały w halach magazynowych są też i tym pasywnym systemem zabezpieczeń przed pożarem. Mowa tu dokładnie o tym, że półki regałów chronią towary znajdujące się o poziom wyżej przed płomieniami. Rozwiązania tego rodzaju dają personelowi czas na rozpoczęcie walki z pożarem za pomocą gaśnic. Takie dawanie czasu jest bardzo ważne, bo od momentu zaalarmowania do chwili, w której to ludzie zaczynają walkę ( https://www.tenistal.com.pl/ ) z płomieniami może upłynąć te kilkadziesiąt sekund lub ponad minuta, a tu każda sekunda straty oznacza spory problem.